wtorek, stycznia 23, 2007

Godzinka wolnego - mozna by cos napisac :)

Troszke sie ostatnio szwedalismy i balowalismy, gdyz w zeszla srode przyjechaly dziewczyny.
Najpierw - bo juz w czwartek mielismy male wyjscie do zelaznej i tawerny z Doma, Roma, Julia i Ola Palach - strasznie zamieszala nam Roma w glowach swoimi drinkami i w pt raczej bylismy nieprzytomni :P



Piatek spedzalismy na hibnera w kc i kolo stawiku przy REAL'u (afterparty).
Na h23a w ciagu dnia miala miejsce zaskakujaca uroczystosc - Roma poslubila bezzareczynowo Katarzyne S. Material dowodowy ponizej ;)



Co do imprez to z Doma zalapalismy sie tylko na pierwsza czesc, Roma z reszta ( w tym Sierandt) zaliczyla wszystko. Zdjecia tylko z h23a :)



Sobotni wieczor spedzilismy na h23a w czworke, by zebrac sily przed wyprawa do Delowiczow w niedziele. A tam Iza taka libacje przygotowala ze nawet zdjec nie mialem sily robic ;)

Na flickrze jeszcze niczego nie wrzucilem, ale chyba te pare zdjec na razie wam wystarczy :)

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

proszę pisać moje nazwisko z polskimi znakami!! bo na PALACH to można budynek posadowić... pośrednio, rzecz jasna ;-) tfu, zboczenie ze mnie wychodzi. ale naturalnych skojarzeń zawodowych się nie da uniknąć, niestety...

Anonimowy pisze...

dobra. bede pisal "palaszku", "palaszkiem", itp...
;)

Anonimowy pisze...

możesz również używać klasycznego polskiego Ł...

Anonimowy pisze...

NO WAI!

Anonimowy pisze...

gęś!!!
;-P

Maciek pisze...

wyscigowa. bez zbednych haczykow, kreseczek i innych dupereli ;P