sobota, grudnia 16, 2006

Znowu piatek i znowu kc. Nuuuuuuda!

Tylko jak tu Jackowi wytlumaczyc ze sa inne knajpy w miescie. Cos tam hrabie strasznie ciagnie ;)



Z drugiej strony wczoraj bylo wyjatkowo spokojnie i nietloczno, czyli znosnie. Znowu wyglupy z Julikiem, i polewka z Jaca, Malym i Ryzym.
Zaczelismy jak zwykle na h23a, piwkiem i wodka (Jacek byl strasznie na nia nakrecony) no a potem mrozny spacer do miasta. Az nie chcialo mi sie z tej piwnicy wychodzic na mysl o mrozie.



Jak widac kubus nam rosnie!

Brak komentarzy: