Dzisiaj znowy trafilem na pare fajnych obrazkow. Wczesnym popoludniem byly to widoki w domu eli g. nie mylic z ali g ;P
mieszkanko bardzo fajne, rowniez hardkorowe widoki z okien - serce nowin/wawelska. mi sie podobalo. ela i dziecko rowniez sliczni. jak zreszrta widac.

ela zwrocila moja uwage na kocyk, ktory otrzymala przy odbiorze becikowego - prezent od miasta rybnika. kocyk bardzo dziwaczny. grupka misiow ktore chyba sa w szkole. ucza sie maty, plastyki i angielskiego. poprzez zdanie 'all the best with your family'. dol. w dodatku kocyk wyglada jakby go robily male chinskie raczki... czepiam sie, wiem, ale taka profesja...
popoludniem, po zajeciach trafilem na stary przekroj ze slicznym rysunkiem maciejowskiego. maja i rospuda. az sie prosilo o polaczenie :)

uwielbiam tego kolesia :)
odwiedzili mnie dzis rowniez delirowicze ;)
iza ze zwariowana fryzura (na flickr!), zrobiona specjalnie na okazje rezerwowania biletu do Londynu. leca w czerwcu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz