Pyszek prosil o zdjecia z nowego aparatu wiec zasypywania ciag dalszy.
Dzisiaj jakies dziwaczne dziursko w scianie, pewnie po jakiejs skrzynce. Teraz rdza sie ostala i masa drutow. I wreszcie zobaczylem co robil ZWUS. Ten zaklad byl chyba kiedys kolo Malego...
No i ze spaceru na cmentarz dwa drzewka. Tak. Lubie drzewa :)
Piekna akacja i calkiem calkiem dab.
No dobra. Do tego posta komentarzy sie nie spodziewam ;D


[edit] zauwazcie ze w ostatnich dwoch postach klikniecie na zdjeciu przenosi na strone zdjecia na flickrze :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz